Psiakowa sfora
Tereny sfory => Łąka => Wątek zaczęty przez: Vanessa w Czerwiec 26, 2013, 16:09:38
-
Duże trawy,bujna roślinność,dużo zieleni,masa gryzoni i innych zwierząt-to właśnie łąka.Miejsce idealne na zabawy szczeniąt.Jest dużo owadów.Pszczoły zbierają nektar z kwiatów,mrówki budują mrowiska,kleszcze...wszczepiają się w skórę.Najczęściej są w wielkiej trawie i w krzakach.Musisz uważać żeby nie złapać jednego.Jednak łąka to nie jest najbardziej bezpieczne miejsce.Polują tam ludzie i mogą pomylić psa z królikiem.
-
Weszłam. Rozejrzałam się.
-
Weszłam.
-Cześć-powiedziałam do szczeniaczka.
-
- H-hej.. - powiedziałam do pani pies (xD)
-
-Żadna pani...jestem Vanessa.Mów mi po imieniu
-----------
:P
-
- A ja Lila.. - powiedziałam i usiadłam
-
-Masz rodziców?-zapytałam i usiadłam.
-
- Nie.
-
-Napewno ich znajdziesz...
-
- Gdyby jacyś byli..
-
-Gdyby byl jakiđ problem pomogę ci...
-
- Nie trzeba.. Poradzę sobie.. Ale dziękuję - powiedziałam.
-
-masz dopiero miesiąc...nie poradzisz sb bez opieki dorosłego...
-
- Poradzę sobie, dziękuję. - mruknęłam - Adhuc vivunt, non futurum. (łac. Żyj teraźniejszością, a nie przyszłością)
-
zdziwiłam się zachowaniem małej
-ale nie krępuj się.Ja Ci zawsze pomogę...chociasz w trudnych chwilach-paczałam troskliwie na małą
-
Uśmiechnęłam się do niej.
-
Odwzajemniłam uśmiech.
-oo czuję jakiego królika-węszyłam w powietrzu
-
- Też go czuję.. - powiedziałam
-
-nie mam ochoty ścigać królików narazie...
-
- A ja mam. - powiedziałam i zaczęłam iść śladami królika
Po pewnym czasie odnalazłam go. Przyczaiłam się, po czym skoczyłam i wgryzłam się mu w szyję. Wzięłam królika i wróciłam na poprzednie miejsce.
-
Weszła. Było już ciemno. Gwiazdy migotały. Położyła się. Nagle rozproszył ją zapach zająca...-Yhm.... zapomniałam o kolacji-. Wstała. Powoli ruszyła śladem zająca. Wywęszyła go. Skoczyła na niego. Chwyciła go zębami i zaniosła do miejsca gdzie już miała wyleżane miejsce do spania.- No biedaku ciekawe jak smakujesz :P-. Powoli zjadła zająca. Popatrzyła w gwiazdy i po chwili zasneła....
-
Wstała-Piękny dziś dzień....-. Wyszła.
-
-Wybieram większe ssaki...jelenie,sarny...
-
wyszlam
-
Zostawiłam królika i wyszłam.